klaudia&Manta |
~~StaffBullUser~~ |
|
|
Dołączył: 03 Lis 2007 |
Posty: 4032 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć:  |
|
|
 |
 |
 |
|
Mnie zastanawia tylko jedno .. dlaczego jesli chcesz adoptowac szczeniaczka , to musi to byc akurat staffik ? A co jesli wezmiesz takiego bezrodowodowego , a on wyrosnie na malo staffikowego ? Nigdy nie wiadomo .
W ogole chcesz adoptowac psa , oferujesz super warunki , ale nie mozesz przejechac kawalka drogi ? Ktos ma Ci go podstawic pod drzwi z pelna wyprawka , instrukcjami ?
Dziwne to wszystko jest bardzo , Twoje cale podejscie do sytuacji . Z jednej strony po kims 'jedziesz ' a tu sie podlizujesz , ze to ktos wkreca historie na twoj temat .
Ja musialam wydac swoja 5,5 letnia suke , na poczatku roku . Byla moim dziekciem , miloscia ale zycie sie ulozylo tak , ze musialam znalezc jej nowy dom.
Tesknie za nia bardzo , placze za kazdym razem jak pomysle . To ze ja wydalam wcale nie znaczy ze mi sie znudzila , to byla jedna z najgorszych do podjecia decyzji w moim zyciu , dlatego na wlasnym przykladzie wiem jak to bywa , i nie rozumiem dlaczego oceniasz kogos skoro nie wiesz jaka jest sytuacja w ich domu .
Racja ze czasem ktos wydaje pieseczka , wyrzuca go - bo jednak juz nie jest taki fajny jaki byl jako 8 tyg maluszek , ale czesto wcale nie to jest powodem.
I kiedy ja wydawalam moja suke , i zglosilby sie po nia ktos z takim podejsciem jakie reprezentujesz Ty .. Wybacz , ale za zadne skarby nie odalabym Ci nawet pluszaczka .
Wymagania , marzenia ale zero jakiegos wkladu , takiego poswiecenia .
Takie moje zdanie . |
|