Wysłany: Wto 19:36, 10 Kwi 2012 |
|
|
vinici06 |
|
|
|
Dołączył: 18 Lut 2012 |
Posty: 10 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzień dobry Wszystkim.
Mam prośbę proszę opiszcie jak wy przewozicie swoje pupile,ja mam 3mie. szczeniaka planuje podróż z małopolski do wielkopolski.pare godzin jazdy pie i dzieci.nie wiem cio i jak nie podróżowałem jeszcze tak daleko z pse.
Dziekuje za każdą odpowieć.(jechać musimy chrzciny u szwagra ) |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Śro 7:33, 11 Kwi 2012 |
|
|
Marek Potejko |
~ForumUser~ |
|
|
Dołączył: 25 Wrz 2011 |
Posty: 315 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam, gdy moja staffi była w tym wieku przewoziłem ją na kolanach pasażera przed jazdą dobrze by było troszke szczeniaka zmęczyć, wtedy w czasie drogi jest duże prawdopodobieństwo, że po prostu zaśnie no i oczywiście trzeba maludzie robić przystanki na potrzeby fizjologiczne żeby nie bylo niespodzianki w aucie dobrym rozwiązaniem przy większym mobilu jest również transporter/klatka. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Śro 8:19, 11 Kwi 2012 |
|
|
agastaffbull |
~~StaffBullUser~~ |
|
|
Dołączył: 26 Lip 2006 |
Posty: 1540 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: okolice Bolesławca, dolnośląskie Płeć: |
|
|
|
|
|
|
Ja swojego psa wożę na tylnym siedzeniu, w szelkach i przypinam go do pasów specjalną końcówką. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Śro 12:18, 11 Kwi 2012 |
|
|
kicia |
~~StaffBullUser~~ |
|
|
Dołączył: 15 Wrz 2011 |
Posty: 1214 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Włocławek Płeć: |
|
|
|
|
|
|
My naszą sunie przewozimy na tylnym siedzeniu w specjalnej kołysce dla psiaków. Jest to bezpieczne i jeśli nawet nabrudzi, to łatwe do sprzątnięcia. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Śro 12:45, 11 Kwi 2012 |
|
|
klaudia&Manta |
~~StaffBullUser~~ |
|
|
Dołączył: 03 Lis 2007 |
Posty: 4032 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: |
|
|
|
|
|
|
A ja również w sytuacji samochodwej jestem wierną fanką klatki .
Wsadzasz psa do kennelu , nie lata Ci po siedzeniu , nie przeszkadza , nie spada |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Śro 18:15, 11 Kwi 2012 |
|
|
Zora |
~~StaffUser~~ |
|
|
Dołączył: 18 Kwi 2011 |
Posty: 595 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Wałbrzych Płeć: |
|
|
|
|
|
|
klaudia&Manta napisał: | A ja również w sytuacji samochodwej jestem wierną fanką klatki .
Wsadzasz psa do kennelu , nie lata Ci po siedzeniu , nie przeszkadza , nie spada |
Ja przypinam klatkę pasami w bagażniku - ponoć jest to wymagane - też wybieram ten rodzaj podróży |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zora dnia Śro 18:19, 11 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Śro 18:37, 11 Kwi 2012 |
|
|
blaira |
~~StaffUser~~ |
|
|
Dołączył: 12 Lut 2006 |
Posty: 573 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
Niestety w Polsce nie mamy prawa które klaruje przewóz psa.
Dlatego to głównie my may do wyboru bezpieczeństwo naszego psiaka.
U nas psy jeżdzą różnie... czasem w nogach pasażera na przodzie, czasem na macie przypiete na tylnym siedzeniu ( tyle że rzech nie przypniemy), a ostatnio w bagażniku. Raczej nie w klatce a luzem.
Ja mam lekkie obawy co do klatki...przy ew wypadku.
Ale psiakom najwygodniej jest jechać w bagażniku, nam zresztą też, kupiliśmy matę do bagażnika i w końcu mało sprzątania jest |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Śro 20:45, 11 Kwi 2012 |
|
|
Zofia Pietkowska |
~~StaffBullUser~~ |
|
|
Dołączył: 21 Mar 2011 |
Posty: 1121 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Legnica |
|
|
|
|
|
|
Nasz Baloo jeździ na tylnym siedzeniu w specjalnych szelkach( można je kupić w Kakadu) i przypięty jest pasem z końcówką, która pasuje do pasów dla ludzi. Luzu ma dość na tym tylnym siedzeniu, więc uzupełniam długość kanapy pudełkami, na to koc. Zwykle, jak wyjeżdżamy to obserwuje co się dzieje, a później układa się i śpi całą drogę. Na trasie zatrzymuje się parę razy na sikutki i bieganie, picie i jedzenie i dalej w drogę. Baloo jest fantastycznym pasażerem I tak od małego, jak zaczeliśmy na wystawach w babykach tak zawsze na tylnym siedzeniu, przypiety pasami. Daje mu kośc do obgryzania, ale je ją zawsze w drodze powrotnej Zaobserwowałam, że wie, że jedziemy do domu i jest bardziej zrelaksowany niż jak wyjeżdzamy |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Śro 21:15, 11 Kwi 2012 |
|
|
vinici06 |
|
|
|
Dołączył: 18 Lut 2012 |
Posty: 10 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
dziekuje serdecznie za wszystkie odpowiedzi , nio wybór ciężki muszę omówić temat z żonką ja jestem za szelkami jak na razie
Dziekuje pozdrawiam |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Śro 22:55, 11 Kwi 2012 |
|
|
forgeta |
~:Friends:~ |
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2006 |
Posty: 1611 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Starogard Gd. |
|
|
|
|
|
|
nie karm małego przed podrożą co by nie było sensacji. Dla niego chyba najbezpieczniej w klatce przypiętej pasami. Jeśli wymiotuje sa specjalne tabletki dostępne u weta na chorobę lokomocyjną. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Pią 22:43, 25 Maj 2012 |
|
|
Nuna |
~NewUser~ |
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2012 |
Posty: 47 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Szczecin Płeć: |
|
|
|
|
|
|
Witam podepnę się pod temat .
Będę jechała z 3 miesięcznym psiakiem około 8 godzin ze śląska na pomorze a potem w 24 godzinną podróż planuję klatkę i i szelki + pasy również ,ale dopiero w lipcu i sierpniu dlatego czekam na jakąś relacje z Twojej podróży Powodzenia |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Pon 21:35, 04 Cze 2012 |
|
|
morgoth88 |
~NewUser~ |
|
|
Dołączył: 24 Lut 2011 |
Posty: 176 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Oleśnica Płeć: |
|
|
|
|
|
|
My jak jechaliśmy z Loganemdo Hiszpanii to egzamin zdały szelki. Oczywiście postoje na bieganie i siku... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Wto 8:33, 05 Cze 2012 |
|
|
TASZ |
~~StaffUser~~ |
|
|
Dołączył: 08 Sty 2011 |
Posty: 631 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Wawa |
|
|
|
|
|
|
Starsze psiaki jeździły luzem w bagazniku, teraz jak mam trójkę dzieci jedno ludzkie i dwa psie to psie jeżdżą w klatce |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Śro 11:08, 06 Cze 2012 |
|
|
cleopatra |
#MoOd |
|
|
Dołączył: 05 Lut 2011 |
Posty: 2198 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Głogów/Przedmoście Płeć: |
|
|
|
|
|
|
to u nas wygladalo tak.....na codzien po miescie psy siedzialy w dziale pasazerkim z tym, ze Perra siedzila z przodu bo zle znosila jazde autem nawet na ktorkich odcinkach ale z przodu jej nie mdlilo z ato z tylu zawsze....Mikka w klatce w bagazniku problemow nigdy nie miala
W Ustki jechalismy okolo 7godzin ze wzgledu na zaladowany bagaznik klatka sie nie zmiescila, Mikka jechala z tylu miedzy fotelikami przypieta do pasa, Perra przed fotelem przednim. Przed podroza nie dostaly wogole jesc za to spora dawke meczacego spaceru. W podruzy czas na rozporstowanie kosci, siku i picie, po podrozu dostaly w nagrode aby lepiej sie kojarzylo porcje jedzenia.
W obie strony daly rade, przespaly i byly bardzo spokojne.
Nawet Perra w ciagu dnia po miescie zsiedziala w bagazniku luzem i nic sie nie dzialo z nia Takze da sie przyzwyczaic psa po woli ale konsekwetnie do jazdy. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Nie 2:42, 19 Maj 2013 |
|
|
szczurbobik |
~ForumUser~ |
|
|
Dołączył: 22 Lip 2012 |
Posty: 243 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: |
|
|
|
|
|
|
Hej, Baila jak była malutka jeździła w transporterku takim dla kotów stawialiśmy go na tylnej kanapie i było ok (był tam taki zaczep do przypięcia pasami) mała spała cały czas, nawet jak podróż trwała kilka godzin. Potem, jak podrosła jeździła z przodu przed siedzeniem pasażera. Niedawno kupiłam matę na tylną kanapę, taką z bokami chroniącymi tapicerkę drzwi. Mata wydawała się fajnym rozwiązaniem, ale w praktyce okazało się, że odpada całkowicie. Boki maty od razu udało się jej złożyć i nie spełniały już swojej roli. W czasie jazdy pomimo, że była zapięta specjalną końcówką do szelek kręciła się po całej kanapie i próbowała przejść do przodu. Ostatecznie zrezygnowałam z tej maty i mała znowu jeździ z przodu przed fotelem pasażera. Dla mnie rozwiązanie optymalne, ona się nie denerwuje i nie kręci się po samochodzie tylko od raz się kładzie. Jedyny minus tego rozwiązania jest taki, że jak jadę z pasażerem, to musi dzielić przestrzeń dla nóg z piesem |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
Forum Strona Główna -> OFF TOPIC |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|