Budowa miesni -

jarecki99

W temacie prosze opisywc jak nalezy obchodzic sie ze staffikiem zeby nie ulegl niepotrzebnym kontuzja.Dlaczego niektore psiaki sa idealnie umiesnione a inne wcale.W jakim wieku zaczac,pieganie,plywanie,przeciaganie itp.Co jest lepsze lina czy opona,a moze jeszcze cos innego.Ile razy w tygodni,przez jaki czas 5 min,30 min a moze 1h.Prosze o wypowiedzi poparte swoimi bogatymi doswiadczeniami.

strumyk · ~~StaffBullUser~~

Z moich doswiadczen, moze skromnych, wynika, ze wypracujemy tyle, na ile pozwala genetyka. Z gowna bata nie ukrecisz, a jak pies ma dobre geny, to i bez specjalnych treningow wyglada dobrze.

jarecki99

Masze psiaki maja wygladac doskonale.Dobrze to jest za malo.Przynajmniej ja tak uwazam Wesoly

strumyk · ~~StaffBullUser~~

jarecki99

To juz indywidualna sprawa kazdego z nas,posiadajacych psy.Kazdy wlasciciel ma swoj ideal.Ja chce zeby moj byl perfekcyjnie wyrzezbiony.

Olga · ~~StaffBullUser~~

to nie pozostaje nic tylko ćwiczyć Mruga

na rzeźbę bardzo dobrze robi bieganie przy rowerze, aby było bezpieczne powinien być to kłus, godzinka dwa-trzy razy w tygodniu i do tego suplement na stawy

na początku oczywiście należy zacząć od krótszego czasu, np. pierwszy trening 20min, następny 30, następny 40... przy tym obserwować psa czy się nie męczy, czy to nie za dużo. jeśli będzie robił wrażenie że nawet go te 20 min nie ruszyło - nie brać go od razu na godzinę. zwiększać dystans stopniowo - choćby po to by poduchy łap miały czas przystosować się do biegu. nie biegać galopem bo to obciąża stawy i jest nierównomierny rozkład pracy mięśni

Martens · ~~StaffUser~~

Bieganie oczywiście nie po betonie, asfalcie - raczej polne drogi, etc.

Ostrożnie z bardzo mocnym szarpaniam, wieszaniem psa na oponie dopóki nie skończy roku.

Olga · ~~StaffBullUser~~

raczej polne drogi ale niekiedy ciężko znaleźć taką trasę na godzinną przejażdżkę, ja w mieście jeździłam drogą rowerową - asfaltem, po bruku itp. Nie miałam innych dróg do wyboru. na początku Kena biegała galopem, i po 4 treningach, od których później minęło 3 tygodnie, zaczęła jej dosłownie odpadać skóra z poduszek. Targała się jak papier na byle kamykach i zostawały takie dziury bez skóry... podkreślam że nie od razu po bieganiu, tylko właśnie po 3 tygodniach przez które już nie biegała. po wygojeniu łapek zaczęłam znów z nią biegać ale w kłusie, dalej po betonie i już nic się z łapkami nie działo. Ale Kena miała bardzo długo mięciutką skórę na łapkach, miała już 2 lata a podusie jak u szczeniaczka... teraz ma już wreszcie szorstkie i twardsze poduchy więc myślę że już by nie było problemu, ale jak jeszcze będę z psami jeździć na rowerze, to tylko w kłusie. acha, i ważne żeby podłoże było chłodne, nie nagrzane od słońca. no i nie może być upału oczywiście.
Takim kłusikiem może już biegać nawet młody pies, powiedzmy taki 10-miesięczny, bo to bezpieczna forma treningu, mogą to robić nawet psy chore, otyłe, z dysplazją, jest małe ryzyko kontuzji czy przetrenowania. Dla bezpieczeństwa oczywiście podawać preparat na stawy i u bardzo młodych czy chorych psów krótsze treningi niż u zdrowych dorosłych

Olga · ~~StaffBullUser~~

nie ma funkcji edytuj - dodaję linka - KŁUS Mruga

http://www.youtube.com/watch?v=ZQs5B6kMK-Y&feature=related

marley24 · ~~StaffBullUser~~

hmmm...sa popularne hodowle SBT ktore hoduja "atletyczny " typ , zapraszam na BBO gdzie mozna z takimi hodowcami nawiazac kontakt i rowniez obejrzec psy , tak jak mowi Dagmara, z gowna bata nie ukrecisz, wszystko zalezy od genetyki ale jesli bedziesz probowal cos na sile to psu wyjdzie tylko zle na zdrowiu, siada stawy i psychika ...

jarecki99

Dlatego zalozylem ten watek zeby psu wyszlo na zdrowie.

Olga · ~~StaffBullUser~~

dlatego jeśli zdecydujesz się na jakieś konkretne treningi przede wszystkim musisz obserwować psa - jakie ma samopoczucie, czy jest zadowolony, czy nie jest przemęczony, czy się nie zniechęca, czy nic go nie boli. jeśli treningi będą mu służyć - po treningach będzie jeszcze bardziej rozbrykany i energiczny. jeśli będzie apatyczny - lepiej zaprzestać treningów lub poszukać innego rodzaju "sportu" - tak żeby pies był zadowolony

na przykładzie mojej suki - kiedyś była leniwa, do tego miała drobną budowę i była limfatyczna - dużo luźnej skóry grubą z warstwą podskórną. Zaczęłam dbać o jej formę, czasem trochę "na siłę", starałam się ją zachęcać i chwalić, i zawsze po jakimś większym wysiłku widziałam że jest zadowolona. nie męczyłam jej za bardzo, po prostu starałam się od czasu do czasu z nią popracować tak żeby nabrała formy. robiłyśmy różne rzeczy, ciągnęła łańcuch na obroży, oponkę na szelkach, biegała przy rowerze, skakała na agility, i pomalutku, stopniowo wyglądała coraz lepiej, stała się też bardziej chętna do pracy, energiczna i żywiołowa. Teraz ma ogromnego "powera", jest zwinna i skoczna. Ma piękną umięśnioną klatę, grube udka, wcięcie w talii, szczupły brzuszek i wyraźną rzeźbę którą widać gdyż skóra lepiej przylega i nie ma tłuszczu. Więc mimo tego że kiedyś zapowiadała się kiepsko - dzięki treningom udało mi się zrobić z niej prawdziwego sportowca Mruga

dlatego zawsze warto spróbować porobić coś z psem - oczywiście z głową i obserwując reakcję psa - na pewno wyjdzie na zdrowie i psu, i właścicielowi Mruga

forgeta · **~:Friends:~**

Jarecki99 daj psu zbilansowane jedzenie i zapewnij dużo ruchu w formie zabawy, i poczekaj jakieś 3 lata bo dopiero wtedy będziesz mógł powiedzieć co Ci sie udało osiągnąć Wesoly

powodzenia.

Bold Ruler · ~~StaffBullUser~~

stunter · ~ForumUser~

Wiadomo, że podstawa to genetyka!!!! Ale proponuje kupić gryzaczka powiesic na gałezi i niech psina wisi, szarpie- świetnie rozbudowywuje mięśnie szczeki i karku, przeciąganie się z psem, bieganie i jeszcze raz bieganie najlepiej w szelkach z obciązeniem....... z racji , że moja suka ma dopiero 10 misięcy powoli ją zapoznaje ze sportem i również dąże do muskularnej budowy.
Mam nadzieję na wyniki jakie osiągnołem kiedyś z astem :