Forum Strona Główna -> OFF TOPIC -> archiwum X - niewyobrażalne historie
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
archiwum X - niewyobrażalne historie
PostWysłany: Czw 18:38, 06 Paź 2011
Zora
~~StaffUser~~
 
Dołączył: 18 Kwi 2011
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych
Płeć: ONA





Opowiem Wam historię, którą usłyszałam od mojego męża - ten z kolei zna ją bezpośrednio od właścicielki psa - postaci głównej zdarzenia.

Późnym wieczorem starsza kobieta wybrała się ze swoim psem - terierem szkockim, o naturze flegmatyka na ostatni spacerek.

/Rzecz dzieje się na dużym osiedlu/

Wracając do domu, przekraczając róg bloku "zderzyli" się z parą rosłego - acz dojrzałego wiekiem pana i jego psa - boksera.

Terier na takie nieoczekiwane spotkanie zareagował szczekaniem - żadnego zwacia, czy innych historii nie było.

(tutaj moja dygresja - Zorka niejednokrotnie reagowała hałasowaniem przy nagle pojawiającej się z wiatrem reklamówce, czy trzepoczącym w oddali ręcznikiem) ale wracając do historii ...

Starsza pani przeprosiła właściciela boksera za incydent - tłumacząc oczywiście, że jej pies po prostu się wystraszył.

Chciała odejść, ale kątem oka zauważyła, ze pan przywiązał swojego psa do barierki i idzie szybkim krokiem w jej kierunku.

Przestraszona zapytała, "czy chce ją pobić ?"

Ten odpowiedział, że "jej nie" !

Dalej wszystko potoczyło się w sekundę - pan podszedł do zastawionego ciałem starszej pani teriera, wykonał zamach traperem i kopnął psa.
Odwrócił się, odwiązał swojego psa i odszedł.

Nie umiem tego skomentować - brak słów


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:04, 06 Paź 2011
Baran
~ForumUser~
 
Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec
Płeć: ONA





ciekawe czy jakby pani miała zamiast szkota ,amstaffa to czy dziad by się tak samo zachował .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:33, 06 Paź 2011
Adam Wozniak
~~StaffBullUser~~
 
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych
Płeć: ON





To jest jakaś masakra dowiedz się Aniu co to za gość i skopiemu mu to jego dupsko

ja nie mogę czytac takich historii bo zaraz się denerwuje co za idiota a młodym sie dziwią że się awanturują szok


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 23:35, 06 Paź 2011
strumyk
~~StaffBullUser~~
 
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 2473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdansk
Płeć: ONA





Adam Wozniak napisał:
ja nie mogę czytac takich historii bo zaraz się denerwuje co za idiota a młodym sie dziwią że się awanturują szok

moge tylko przytaknac - skad sie tacy ludzie biora? Wsciekly


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 8:43, 07 Paź 2011
Martens
~~StaffUser~~
 
Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Maków Mazowiecki
Płeć: ONA





A na policję to zgłaszała?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 9:25, 07 Paź 2011
Zora
~~StaffUser~~
 
Dołączył: 18 Kwi 2011
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych
Płeć: ONA





Martens napisał:
A na policję to zgłaszała?


Nie za bardzo jest jak. Świadków nie było, a nawet jeśli "uszkodziłby" psa i wet wystawiłby odpowiedni dokument to facet się wszystkiego wyprze. Poza tym - skoro to taki oszołom i bydlak - mógłby szukać zemsty na staruszce przy kolejnym spacerze.

Po prostu patowa sytuacje - nic nie przychodzi do głowy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 11:25, 07 Paź 2011
Martens
~~StaffUser~~
 
Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Maków Mazowiecki
Płeć: ONA





Dlatego ja się nie rozstaję na spacerach z gazem pieprzowym Smutny
Z założenia był na duże, agresywne psy, ale po kilku incydentach stwierdziłam, że prędzej przed ludźmi będę musiała się nim bronić, a nie przed psami


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 16:45, 07 Paź 2011
blaira
~~StaffUser~~
 
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków





Martens napisał:
Dlatego ja się nie rozstaję na spacerach z gazem pieprzowym Smutny
Z założenia był na duże, agresywne psy, ale po kilku incydentach stwierdziłam, że prędzej przed ludźmi będę musiała się nim bronić, a nie przed psami


Niestety muszę się zgodzić ..też myślałam że na psy kupię, a okazuję się że jednak na ludzi potrzeba pieprzu.
Też miałam bardzo nieprzyjemny przypadek, gdzie człowiek rzucił się na mnie z kijem i kopną mi szczeniaka. Żeby było mało jeszcze groźby śmierci były w moim kierunku

Dla mnie to niewyobrażalne...chore wręcz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 16:52, 05 Lis 2011
Zora
~~StaffUser~~
 
Dołączył: 18 Kwi 2011
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych
Płeć: ONA





http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=6CcM8wcspmM

myślałam, że to bajki - że w naszych czaszach to się zdarzyć nie może !!!!!!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zora dnia Sob 21:16, 05 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 21:02, 05 Lis 2011
morgoth88
~NewUser~
 
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oleśnica
Płeć: ON





Jak bydlak to postapic jak z bydlakiem...
Ciekawe tylko jak traktuje swojego psa...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:35, 06 Lis 2011
jimmy
~~StaffBullUser~~
 
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ON





Zora w stanach na porządku dziennym są takie przypadki. Brandon Bond z All or nothing tattoo prowadzi kampanię adopcji i resocjalizacji pit bulli w stanach. Wklejam link do strony [link widoczny dla zalogowanych] ot tak do poczytania


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 16:50, 08 Lis 2011
sebek75
~~StaffBullUser~~
 
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków





miałem kiedyś taką sytuacje z matołkiem-idziemy ze znajomymi przez planty całą bandą,starsi,dzieci,psy i z naprzeciwka idzie młody człowiek,typ student-ja mam prawo,i z daleka widze że źrenice mu sie powiększają coraz bardziej ze strachu że musi przejść obok psa mordercy,i w swojej niewiedzy zaczął zaciskać pięść więc mi od razu piana z pyska i kolesiowi wytłumaczyłem że jak tak dalej bedzie łapke zaciskał to mu sie akuratnie zmieści tam gdzie mam plan mu ją włożyć,jeszcze coś mruczał pod nosem o kagańcu czy coś,ale nie dosłyszałem bo za szybko szeleścił sandałami chyłkiem udając sie na z góry upatrzone pozycje Confused gorączki dostaje w takich sytuacjach,nie toleruje takich zachowań,ja rozumiem obrona przed psem,rozdzielanie psów itp.ale po co od razu z garściami do psa który nawet nie zwraca na ciebie uwagi?ja sie może nie boje ale mam szacunek dla koni,zawsze mam schiza że mnie kopnie,dlatego nie chodzę koło koni,dorożek itp.to nie znaczy że nie lubie koni Very Happy i nie musze mijając jakiegoś konia od razu mierzyć do niego z armaty


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 0:15, 09 Lis 2011
jimmy
~~StaffBullUser~~
 
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ON





Kiedyś takie sytuacje doprowadzały mnie do szewskiej pasji ( w myśl oko za oko), teraz staram się je obrócić w „chamski żart”. Nic nie poradzimy na „głupich” dookoła, nie chodzi mi tylko o młodocianych co to szczęścia wszędzie szukają i podstarzałą młodzież, tak koło 60-tki , co to się czepia wszystkiego, ale także kobiety. Ostatnio usłyszałem abym zabierał „bydlaka” z chodnika bo to nie jest miejsce dla niego. Widocznie musiałem naruszyć przestrzeni prywatnej, którejś z pań mijając je z psem. Widocznie przeszkodziłem w kontemplacji, zawiłej rozmowie o sztuce..............mięsa (panie uprawiając spacer z kijami ledwo mieściły się na chodniku). Jak mógł pies przejść obok nich...............hm, toć to w głowie się nie mieści i jeszcze w mieście.
Jak to ja powiedziałem co myślę (może trochę bez cenzury), zabrałem bydlaka i poszliśmy dalej. Panie lekko wryło i tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 0:23, 10 Lis 2011
morgoth88
~NewUser~
 
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oleśnica
Płeć: ON





Ja miałem wiele takich, ale zazwyczaj wyśmiewamy je głośno. Pewnego razu nad stawami pani z córeczką (50 lat mama, corka 20 z groszem) tak omijały Logana, że mamusia prawie wepchneła córcię do wody Mruga
Innym razem kiedy byłem lekko podchmielony paniusia z kotem na smyczy widzac paromiesięcznego Logana stwierdziła, że rosnie morderca bo ma taką paskudną świńską mordę. Nie wytrzymałem i w mocniejszych słowach zaproponowałem paniusi aby spojrzala w lustro i wtedy zobaczy paskudną, świńską mordę. Wiem, że nie byłem zbyt kulturalny Wesoly , ale nie mogłem się opanować.
Pełno historii, że Logan jest jakimś mieszańcem bo jest za mały na amstaffa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 23:54, 10 Lis 2011
jimmy
~~StaffBullUser~~
 
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ON





...............a mój to chyba ze słoniem jest mieszany, bo często jak "wyje" to mam wrażenie ,że mu słoń na ucho nadepnął


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
archiwum X - niewyobrażalne historie
Forum Strona Główna -> OFF TOPIC
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin