szukam suczki do pokrycia -

pierug

Posiadam 8 letniego staffika , chcialbym po nim miec szczeniaczka, dlatego szukam suczki by mogla pozostawic potomstwo z genami Bansa Wesoly

krotki opis
Bans to pies o niezwykłej osobowości, twardym charakterze , opiekuńczy, wierny, niezwykle inteligentny - do tej pory czasami mnie zaskakuje. Wychowany w rodzinie zamieszkującej w mieście, obdarowany wielką miłością , wychowany na pościeli. Wymagający zwracania na niego uwagi, szantażysta gdy czegos chce. Od zawsze energiczny , pełen życia , conajmniej 3 razy w tygodniu jeździ do lasu, na rzeke, pola by sie wybiegac, uwielbiający zabawy,a zwłaszcza "droczenie się", BARDZO OPANOWANY - gdy podczas droczenia sie z nim doprowadzałem go do szalonej wśćiekłości to oprocz okazywania jej warczeniem i pokazywanie kłów, nigdy nie zdazyło mu się umyślnie zrobic krzywdy - a gdy chciał zadać ból to leciutko szczypał ząbkami- ale tez bardzo ostrożnie:) - mimo swojego wieku , gdy jest okazja na zabawe wykorzystuje ją w pełni. NIGDY nie zaatakował , ani nie rzucił sie na człowieka , do psów cięty- zwłaszcza wiekszych od niego.
Jest bardzo dobrym pływakiem , od małego kocha wypady nad rzeki , jeziora.
Nie brał udziału w konkursach, ani w wystawach. Jego mądrość jest najbardziej intrygująca, i nie mówie tutaj o komendach, których wielu jest nauczony, a o czymś czym więcej jest niż instynt.

Zalączam kilka fotek, narazie tylko takie z przed lat albumowe wziete z facebooka siostry, ale w najblizszym czassie z komorki zrzuce reszte

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Martens · ~~StaffUser~~

Cechy samca do hodowli to coś więcej niż "mądrość" w średnio obiektywnej opinii właściciela.
Wystawy nie są po to, żeby się psem chwalić - są kwalifikacją do hodowli pod względem eksterieru; sędziowie sprawdzają zgodność ze wzorcem. Samiec do uzyskania uprawnień hodowlanych musi uzyskać oceny doskonałe w opinii 3 różnych sędziów.
Co dalej - czy pies ma zrobione chociaż MINIMUM testów zdrowotnych do hodowli, czyli testy DNA na L2HGA i HC?

"Chciałbym mieć po nim szczeniaczka" to trochę za mało, żeby decydować o powołaniu na świat całego miotu żywych istot. Mogą one w niczym nie przypominać ukochanego psa z charakteru. Rozmnażanie psów rasowych powinno mieć trochę lepsze pobudki niż własna egoistyczna zachcianka. Chciałeś szczeniaka po swoim psie - trzeba było pomyśleć zawczasu, pojechać na te 3 wystawy (to nie jest majątek ani bóg wie jaki wysiłek), zainwestować w testy zdrowotne i dopiero poszukać suni - czy raczej poczekać na chętnych właścicieli suk, a z tym bywa różnie, konkurencja jest ogromna i zainteresowanie jet raczej tylko naprawdę dobrymi psami i może się okazać, że ludzie nie pchają się drzwiami i oknami, żeby ich suki pozostawiały potomstwo z genami Twojego psa. To że pies jest w oczach właściciela śliczny i mądry nie czyni go jeszcze wartościowym materiałem hodowlanym, którego powielenie wniesie coś do rasy.

Dlatego ja bym radziła albo dać sobie spokój, kochać psa, a w przyszłości po prostu kupić lub adoptować kolejnego staffika, albo wziąć się do sprawy rozmnażania psa jak należy, a więc kwalifikacja do hodowli na wystawach i testy zdrowotne i dopiero myśli o rozmnażaniu. To co chcesz zrobić na ten moment nazywa się pseudohodowlą i jest działaniem na szkodę rasy, jak i zwierząt w ogóle, i żadna odpowiedzialna osoba mająca pojęcie o psach tego nie poprze ani nie pochwali.