sebek75 |
~~StaffBullUser~~ |
|
|
Dołączył: 08 Paź 2008 |
Posty: 1088 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
przyznam sie, ja też przed connorem brałem pod uwage kupno psa bez rodowodu,nie szukałem for internetowych,nie pytałem,jaka to różnica,taki a taki,dla mnie na pierwszym miejscu wtedy było czy mam kase żeby dać papu i czy mam tyle czasu,możliwości mieszkaniowych itp.dla psa,nie było wtedy chyba nawet for w necie za dużo a i z dostępem do neta miałem problem,nie pomógł mi też kontakt z hodowlami,na ileś tam maili do różnych hodowli odzewu zero,bodajże stawka w.n.ż. telefonicznie odpowiedziała jakieś 6-8 lat temu,już za bardzo nie pamiętam,wtedy staffika widziałem 2-3 razy w roku max i to było szaleństwo,teraz widuje ich sporo,większość z papierami,pare sztuk bez,niestety lub stety (nie wiem czy sie cieszyć czy nie)staffików jest coraz więcej,są legalne hodowle które stosunkowo często dopuszczają suki,jest dużo miotów z papierami co niestety naraża na potknięcia i sprzedaż psów ludziom nieodpowiedzialnym,a później są właśnie akcje typu staffik do adopcji,z wiedzą jaką teraz posiadam na bank nie brałbym staffika od pseudo,nie ma takiej możliwości,biore pod uwage drugiego psa (sunie) ale tylko w przypadku takim że jest do wzięcia ze schronu,nie że mi szkoda kasy bo jakoś tam ciągne,chce tylko pomóc w przyszłości tej jednej staffince (oczywiście po sterylce lub po szprycy dla chłopaka) to raczej odległa przyszłość ale kto wie,coraz częściej w schronach sie pojawiają staszki,rodowodowe,bez papieru....mi to obojętne,staffik to staffik,którejś dziewczynce pomoge...
p.s.
nie wypominam hodowlom że mnie zlały czy coś,może po prostu źle pytałem,a pseudo mówie nie,mówię też nie dopuszczaniem suk hodowlanych częściej niż co 2 lata |
|