korba |
~NewUser~ |
|
|
Dołączył: 04 Lip 2013 |
Posty: 54 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć: ![ONA ONA](http://oi52.tinypic.com/2r3y2k5.jpg) |
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/post_corner.gif) |
|
TEQUILA ma ok. 3 lat. Została odebrana "właścicielowi" w drodze interwencji. Kolczatkę miała tak ciasną, że podobiły jej się rany! Blizny niestety pozostaną.... Obecnie przebywa w DT
Tequila jest bardzo delikatną w obyciu sunią. Choć jej bezpośredni stosunek do dzieci jest nieznany, myślę, że mogłaby zamieszkać z rodziną z dziećmi. Po domu porusza się z ostentacyjnym spokojem, jest cichutka, nie wzruszają ją nagłe piski i krzyki. Nie ma w niej cienia agresji i dominacji w stosunku do człowieka. Bardzo delikatnie domaga się pieszczot wciskając pychol na kolana. Widać, że bardzo brakuje jej kontaktu z człowiekiem. Jest bardzo ufna i pozwala na wykonywanie podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych. Nie załatwia się w domu, bez problemu zostaje w klatce kennelowej, odesłana na miejsce udaje się właśnie tam. Oczywiście uwielbia też kanapę , ale na komendę "zejdź" wraca do kennela. Zna tylko kilka komend, ale z racji tego, że jest łasuchem, nie ma problemów z nauką. W jeden dzień pojęła, co to "leżeć", "zostań", "stój"
Jedyną rzeczą do poprawy w zachowaniu Tequili jest chodzenie na smyczy. Tempo dla niej odpowiednie to ok. 10 km/h. Bardzo ciągnie, ale dopóki się ma smakołyki w zanadrzu, jest to do opanowania. Trzeba będzie nad tym popracować bo póki co spacery są męczące. Spróbujemy też skupić jej uwagę na wąchaniu... Nie interesują ją żadne zapaszki, tylko gnanie do przodu.
Na spacerach ignoruje inne psy. W domu z rezydentką rozejm, obwąchają się, pomerdaja ogonami i każda idzie w swoją stronę. Jakośtam po swojemu się dogadują... Gapią się, mrugają, ruszają uszami i ogonami na różne sposoby. Jak Korba jest na kanapie, to Tequila z niej schodzi... Nie siada też na kocyk Korby. Ale za to ma przyzwolenie na picie jej wody. Po mału się ze sobą oswajają. Dzisiaj na spacerze nawet razem biegały.
Tequila spuszczona ze smyczy przychodzi na komendę "do mnie" . Czasami musi się chwilę zastanowić, ale wraca
W poniedziałek wybierzemy się do weterynarza, żeby Małą obejżał. Zważymy ją też bo chudzielec okropny. I odrobaczymy.
Sterylizacja: tak
Stosunek do dzieci - nieznany
Stosunek do psów - obojętny, bez oznak agresji
Stosunek do kotów - nie akceptuje
Wielkość - średni |
|