DARO 25 (Baster) -

daro 25 · ~~StaffBullUser~~

I to mowi Vectra ktora wziela z adopcji Muminka i oddala:)- pies to nie Para BUTÓW ktora sie oddaje! Poza tym ja zadnego psa nie oddalam. Po weekendzie wstawie zdjecia a do tego czasu moze darujcie sobie komentarze.

Vectra · ~~StaffBullUser~~

daro 25 · ~~StaffBullUser~~

Kiedys mi wmawialas ze z moja suka mozna pracowac itp a ne poddawac sie odrazu:) a sama tak zrobilas... Zacytowac Ci? Przeciez Muminek byl taki boski:) a po kilku dniach nie pasowal Ci do stada? Czy nie mialas czasu nad praca z nia? Czy jednak ta PARA BUTOW nie pasowala do wystroju? Przeciez psa nie oddaje sie jak cos nie pasuje. To Twoje slowa. A onka tez nie pasowala?

Tak napisalas o Muminku:
[link widoczny dla zalogowanych]

Vectra · ~~StaffBullUser~~

daro 25 · ~~StaffBullUser~~

daro 25 · ~~StaffBullUser~~

Teraz rozmawiamy o TOBIE- jak chcesz mozemy sie przeniesc do galerii Twoich psow:)

cytuje Twoje wypowiedzi

Powiem Wam tak , z moich obserwacji.
Muminek jest super , genialnym pieskiem.
Potrzebuje niewiele , doskonała do domu jak i do bloku.
Nawet osoba starsza z mniejszym doświadczeniem , super sobie z nią poradzi , a jak będzie to PAN , to po prostu istna idylla.
Muminek w domu nie niszczy , u mnie przynajmniej.
Jest czyściutka , prosi o spacer , jest posłuszna , nie jest ADHD.
Uwielbia bawić się piłką , wtedy jest ona , piłka i jej rzucacz.
Lubi koty , nie reaguje na nie..
Można z nią wszystko , pozwala zaglądać w paszcze , uszy czyścić , uwielbia się przytulać , sama brzucho wystawia do miziania.Na spacerach trzyma się blisko.
Potrzebuje delikatnego aczkolwiek jasnego prowadzenia.Bardzo szybko się zadomawia.Wystarczy jej poświęcić czas na gre w piłkę , dać banana , jabłko , marchew ( uwielbia owoce i warzywa wszelkie ) Nie jest wybredna.

Sylwio , a uważasz , że ja po pierwszym strzale - od razu podjęłam taką decyzję ?
Co ja robię od kilku dobrych dni ? Staram się to ogarnąć.

Wiem , że się to nie uda.
Mój staffik pierwszy nie zaczyna nigdy , ale zaatakowany oddaje.On jest od niej silniejszy.Na szczęście jest odwoływalny.
Dlatego nie pogryzły się do krwi.
Jak ona zaczyna burczeć , do Franka powiem NIE WOLNO i on idzie w inne miejsce.

Mojego TZ nie ma w domu od 6 rano do 21.

Widzisz tak naprawde to malo potrzebowalas czasu zeby to ogarnac tylko NIE CHCIALAS!

A natomiast uwazalas ze z moja suka bys dala rade! Jedno zaprzecza dugiemu, prawda?

Ale poniewaz dalej probujesz zjechac mnie z blotem to podaje Ci przyklady jaka Ty jestes "boska"

Chodz widze po tym zdaniu "Nie chce się z Tobą kłócić i nie atakuj mnie proszę tu czy na tamtym forum." ze atakowanie ludzi masz juz we krwii Rolling Eyes

Vectra · ~~StaffBullUser~~

Tak kolekcjonuje Wesoly

Tak tak

Ja nie mam psów od rozmnażaczy , ja mam psy od ludzi którzy mają co miesiąc nową zachciankę .... tylko niestety mój dom już więcej psich bid nie pomieści ....Bo ja lubię im zapewniać godziwy byt .. a nie na siłę i za wszelką cenę ...
Może chcesz amstaffkę ? właśnie im się znudziła

suczka , niesterylizowana

Ja nie wezmę , bo mi do mebli nie pasuje

Vectra · ~~StaffBullUser~~

Daro wejdź na drugie stafficze forum , tam jest więcej na temat Muminka !!!!
Może tam coś obczaisz i wkleisz , tam opisywałam więcej detali Wesoly

Jeśli próbujesz mnie ośmieszyć , to porażka .. ośmieszasz siebie

Nie tędy droga do swojej obrony

Dwa nie odwracaj kota ogonem napiszę ci poraz kolejny ....
To nie rozmowa o Twojej amstaffce !!!! tylko o psach które zabierasz i które znikają !!!

daro 25 · ~~StaffBullUser~~

Amstaffka mi do mebli nie pasuje- przeciez juz jedna uspilam- tylko sterylizowana:D
A ja jeszcze pokolekcjonuje, bo lubie miec duzo psow:) zycie wtedy jest weselsze:)
Ja na sile tez tego nie robie, a nie za wszelka cene. Moje 5 psow gubi sie przy Twoich:)
A moze chcesz buldozke (powinna pasowac do mebli- czarna) ma 10 lat i za 2 tyg czeka ja uspienie....

Łukasz · ~NewUser~

Daro mnie nie interesuje jakie psy ma/miała Vectra, ani czy Ty wózek dla dziecka kupiłaś czy też dostałaś od osób trzecich. Nie interesuje mnie również fakt, że utrzymując się z niecałych 500 zł (to Twoje słowa) chcesz uchodzić za osobę która jest w stanie zapewnić godziwy byt jakiemukolwiek zwierzęciu i zgłaszasz się do każdego kto z przyczyn trzecich musi wydać swojego podopiecznego.

Chcę natomiast wiedzieć co się stało ze staffikiem z Głogowa ponieważ dwa dni po tym jak trafił do Ciebie pojawiło się ogłoszenie o jego sprzedaży.
Twoje tłumaczenie, że pies mieszka u Twoich rodziców/teściów i że nie możesz mi dać numeru telefonu ponieważ jest to numer zastrzeżony mnie nie przekonuje.

Co do Twoich zarzutów na PW że zostałaś źle potraktowana przez hodowców SBT to obawiam się, że postępując w ten sposób spotkasz się z podobnym przyjęciem w każdej społeczności - nie tylko kynologicznej.

Vectra · ~~StaffBullUser~~

Dobra , próbowałaś odwrócić tamat moją osobą i moimi psami
Odpowiedz na pytanie - gdzie jest staffik którego adoptowałaś w czerwcu !!!!!

daro 25 · ~~StaffBullUser~~

To ze nie ma ich zdjec nie znaczy ze znikaja prawda? Nie potrafisz mi tego udowodnic wiec nie osadzaj. Nie osmieszam sie- poprostu znizam sie do Twojego poziomu skoro nie potrafie przetlumaczyc.
Nie lubie sie klocic ani oczerniac kogos ale widze, ze Ty lubisz wiec nie mam innego wyjscia. Jesli przemilcze to wyjdzie ze mialas racje, aja tak nie uwazam.
Rowniez nie uwazam ze jesli Ozik poszedl w drugie rece macie prawo niepokoic ta osobe- ta osoba musi miec tez jakas prywatnosc a nie tlumy z forum prawda?

daro 25 · ~~StaffBullUser~~

Łukasz to ja poprosze o to ogloszenie. Ozi jest w Lublinie i nie jest do sprzedazy.

Vorph · ~~StaffBullUser~~

Nie chce sie wtracac, ale gdybym ja oddala komus psa, bo nie moglabym sie nim zajmowac i osoby ktore obiecaly dac mu dom, nagle oddaja/sprzedaja go dalej, to chcialabym wiedziec gdzie moj pies jest, gdzie mieszka, z kim i jak mu jest. Mysle, ze podanie numeru telefonu do nowych wlascicieli nie narusza praw o ochronie praw osobowych. Confused

A w momencie gdy ktos kreci, nie chce dac odpowiedzi gdzie pies przebywa, ani namiarow na nowego wlasciciela, czy chociazby wkleic jednego zdjecia psa jesli jest, podobno, u kogos znajomego, to smiem twierdzic ze pies wcale nie jest w posiadaniu tesciow/rodzicow tylko poszedl na handel.

To moje zdanie, jako obserwatora calej tej dyskusji...

Aha! Jesli macie takiego pecha i kazdego psa ktorego adoptujecie musicie oddawac/sprzedawac/usypiac bo jest agresywny badz nie dogaduje sie z Waszym psem, to moze dajcie sobie spokoj i niech Draco zyje sam? Szkoda, gdyby suczka ktorej poszukujecie miala taki sam los jak reszta psow przygarnietych przez Was, z tego co czytam... Confused