strumyk |
~~StaffBullUser~~ |
|
|
Dołączył: 01 Maj 2006 |
Posty: 2473 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: gdansk Płeć:  |
|
|
 |
 |
 |
|
forgeta napisał: | I chciałabym powiedzieś ze Kasia miała karte krycia |
to wiemy i wlasnie dlatego tu lezy problem, a raczej problem lezy w innym miocie, dla ktorego trudno bylo zalatwic te formalnosci
Cytat: | wszystko zostało pieknie wypełnione i ja jakos osobiscie jej wierzę. |
ja tez ma nadzieje, nie widze zadnego problemu w przypadku miotu po Antku
ale nie zmienia to calosci sprawy i postepowania - cisza, dziwne tlumaczenia przeprowadzka, po czym info o nowym miocie i znow cisza - jak zawsze ma sie rozejsc po kosciach?
Cytat: | I wierze też że załatwi wszystkie sprawy pozytywnie- "wszystkie" |
tez bym chciala, bo szkoda wlascicieli, ktorym wcisnieto kit, ze rodowodowe
natomiast jezeli papierow nie dostana, to jeden miot wiecej niewiele zmienia, bo jak wiemy nie bedzie to pierwszy po psach (precyzuje: sukach) z tej hodowli
Cytat: | bo tyle lat pracy hodowlanej nie jest warte "skoku na bok". |
jakiej pracy?
czy bardzo bliski inbred na Pita to praca hodowlana?
a teraz na Victora?
po tylu latach pracy nagle dopiero pojawia sie Vigor, bo ktory inny pies z tym przydomkiem cos zdobywal?
bez przesady, starajmy sie spojrzec na to obiektywnie, a nie dlatego, ze Kasia to fajna babka, a Antek ladny, to postepujemy inaczej i nazwijmy rzecz po imieniu - to dzialanie wbrew regulaminowi, ze o etyce nie wspomne
sa 2 rodzaje hodowli - masowa lub jakosciowa czyli produkcja zywca lub poprawia poglowia - kwestia indywidualna jakim kto chce byc hodowca, ale przy nadprodukcji psow wypadaloby choc troche pomyslec
Wiesz jak bardzo lubie Antka (jak powiem, ze Ciebie tez to na forum pomysla, ze ktos inny to pisal ) i tym bardziej mi przykro, ze jest to zwiazane w jakis tam sposob z Wami.
w tej calej sytuacji przykre jest to, ze winna pojawia sie z powrotem na forum jakby nigdy nic, cala sprawa ucichla (a moze ma ucichnac, Dagula w jakis tam sposob godzi sie juz na to, ze moze miec psa bez papierow) i gnijmy sobie dalej.
Jakby nie bylo to wlasnie Kasia krzyczala glosno o badaniach na L2 i HC, o stworzeniu klubu, gdzie mozna by nalezec na specjalnych zasadach. I teraz juz nie wiem. Widze, ze badania to tylko sciema. I nie tylko jej psow. A ten klub i te zasady? Chyba dla przekreciarzy. We wlasnym gronie fajniej i latwiej.
Kiedys napisalam, ze nie mam zamiaru milczec, gdy ktos kopie dolki pod innymi hodowcami, bo cala sprawa rozbija sie ponownie o uczciwosc. Na ZK i tak wystarczajaco wieszaja psy. Nie chce sie godzic na to, zebysmy sami na przekrety przyzwalali, a przez to godzili sie na wrzucanie nas do jednego worka.
Powtorze to co juz napisalam - jest mi z tego powodu piekielnie smutno. Cala ta sprawa jest zenujaca i przykra. I choc nie mam z nia nic wspolnego, to jest mi wstyd, ze sa to psy tej samej rasy.
Ale coz - taki kraj  |
|